piątek, 13 lipca 2012

Zaproszenie na ślub w brązach

Tym razem zaproszenie na ślub w brązach. Nie wiem dlaczego ale mnie ten kolor bardzo się podoba. Na swój ślub też użyłam papierów w kolorze ecru i brązowych atłasowych wstążek. Kwiatki z wykrojnika-trochę za bardzo spiczaste.Ale własne:)




Pamiętnik

Z tego samego formatu zeszytu Pamiętnik w tonacji różowej, dla dziewczynki. Pamiętam swój pierwszy pamiętnik niebieska okładka, wyszywane na materiale kwiaty.Pierwszy jaki zaczęłam pisać w szkole podstawowej.Teraz już mam chyba czwarty,tylko czasu już mniej na codzienne zapiski. Może osoba która go dostanie, też będzie gromadzić w nim swoje myśli, najważniejsze życiowe chwile.?

Zeszyt na przepisy

Zrobiłam- dla kogo jeszcze nie wiem, zeszyt na przepisy.W tonacji zielonej i z moimi ulubionymi truskawkami.Nawet udało mi się wydziergać takiego małego kwiatka na szydełku. Papiery wzięłam z lemoniade.

środa, 11 lipca 2012

Ślubnie

Kartki na ślub. Zaczynam masowo produkować, bo jeśli uda mi się mój pomysł na mały biznes to będzie dodatkiem. Nie będę zdradzała co i jak, bo nie chcę zapeszyć. Jeszcze duzo przede mną, ale sie nie poddaję.
Te są takie proste bez większych zdobień.




Pudełeczka na kolczyki

Postanowiłam do urodzinowych kolczyków zrobić pudełeczka. To pierwsze jest z opakowania po zapałkach, a to drugie po papierowych kwiatkach. Okleiłam wyłożyłam filcem i oto są.





Tygrysie oko z frywolitką

Kolejne do kolekcji kolczyki z kamieniem "Tygrysim okiem" coś dla zodiakalnego lwa.
Wzór z internetu, niestety nie pamiętam adresu.


czwartek, 5 lipca 2012

Frywolitka w czerni z perełką

Druga już praca z frywolitką. Kolczyki z czarnej nici z perełką. Wzór z internetu tutaj

Lawendowo

Zaczęłam w tym roku znowu polować na lawende. Jak na razie póki nie wrócę do Polski muszę zadowolić się zbieractwem, po okolicznych miejscach. Takowych tutaj nie brakuje. Ale jak już wróce to porządnie obsadze dom tak, żeby mieć swoją. W tamtym roku zebrałm tylko na jeden woreczek ale w tym myślę, że kilka  będzie. Woreczki już są. Trzy fasony, z koronka, z okienkiem z organzy i z materiałem w niebiesko-białą kratke.

Kolejna porcja aniołków

W ostatnim czasie sporo się nazbierało moich prac,ale niestety zdjęcia zrobiłam, tylko nie miałam czasu wybrać tych w miarę i umieścić na blogu. Dziś moje dziecko było dla mnie łaskawe i oto są. Więc po kolei najpierw aniołki. Tym razem bez imion. Musze przyznać, że te już są o wiele lepsze od poprzednich. W końcu ćwiczenie czyni mistrza.