Były sobie myszki trzy

Udało mi się w końcu uszyć myszki. Jedna ta czerwona znalazła już właściciela, dwie bliźniaczki jeszcze nie. Kto wie gdzie powędrują.

Porcja frywolitek

W końcu udało mi się dokończyć wszystkie pary frywolitek w kolorach jakie posiadam. Wzór tak jak wcześniej pisałam nie jest mój, znaleziony gdzieś kiedyś na necie.
Oto i reszta par:

 

Pozdrawiam i miłego wieczoru:)

Karteczki okazjonalnie dla dzieci

Dwie karteczki okazjonalnie dla chłopczyka i dziewczynki.

Dla dziewczynki i chłopczyka

Dla dziewczynki i chłopczyka-dla nowo-narodzonych aniołki dwa. Jeden w tonacji różu a drugi niebieskości. Mam nadzieje, że ucieszą obdarowanych.

 

i serduszko dla zakochanych

 

 

Frywolitkowe kolczyki

W ramach oderwania się od masy solnej i szycia Tildy, zrobiłam kilka par kolczyków frywolitkowych. Wzory zaczerpnięte z internetu. Kilka sztuk prezentuję poniżej :

 

Pączkowego czwartku.Pozdrawiam:)

Pary na walentynki

Kolejna porcja masy solnej. Tym razem pary walentynkowe. Dwie pary zakochane -w różnych odsłonach.

 

i serduszko

Tildy na Walentynki

Witam wszystkich.

Dawno mnie tu nie było,oj wiele się działo. Wpadłam na kilka dni do Polski, ale powróciłam. I od razu musiałam się zabrać za robote. Po udanej świątecznej współpracy z tutejszą irlandzką galerią, trwa kontynuacja. Pani z galerii rzuciła hasło -Walentynki, więc ostro zabrałam się za  szycie. Już dawno miałam ochote na uszycie tildy. Była książka, zbierałam materiały, dodatki ale ciągle nie miałam odwagi. Ale mogę powiedzieć, że udało mi się uszyć moją pierwszą Tildę. Ocencie sami. Krytyka też mile widziana. Dopiero zaczynam, są niedociągnięcia, ale jak na pierwszy raz to jestem bardzo zadowolona. Oto moje lale:

 

 

 

Pozdrawiam z deszczowej wyspy:)