W tamtym roku udało mi się zrobić tylko jedną kartkę w formie księgi-i to komunijną. Wiec i w tym roku jest tez jedna w formie księgi.
Tak z przeznaczeniem dla chłopca.
Już znalazła właściciela. A poza tą pokażę w nastepnym poście dwie kolejne, też komunijne.
I będzie też relacja ze spotkania kartkowego w naszej bibliotece w Irlandii.
jedna ale jaka śliczna i te kropeczki urocze
OdpowiedzUsuńBardzo ładna. Mój ulubiony kolor.
OdpowiedzUsuń